Obcokrajowiec i praca w kawiarni? Czy to możliwe ?


Często na różnych portalach społecznościowych czytam o tym, że obcokrajowiec nie może znaleźć pracy w kawiarni.
Moje doświadczenia są trochę inne i dlatego chciałabym się z wami tym podzielić. Na dzień dzisiejszy mieszkam w Jeonju w Korei Południowej i pracuje w kawiarni.

Jak znalazłam pracę?
Odpowiedź na to pytanie jest proste. Posiedziałam trochę na internecie i przeglądałam różne ogłoszenia z ofertami pracy. Powiem szczerze, że jest ich bardzo dużo.
Ponieważ w ciągu dnia chodziłam na koreański to potrzebowałam prace na późne popołudnia-wieczory. Wygrzebałam kilka ofert w dogodnych dla mnie godzinach i zaczęliśmy z moim mężem obdzwaniać wszystkie miejsca. Oczywiście były odmowy, powody były różne. Czasami na samą wzmiankę o tym, że jestem obcokrajowcem już mnie skreślali, albo już mieli kogoś na to miejsce, albo się bali, że mogę sobie nie poradzić. Zawsze jest tak, że znajdzie się ktoś, komu coś nie będzie coś pasowało. Dlatego się nie poddawałam i szukałam dalej. Znalazłam ogłoszenie jak dla mnie idealne ! Zadzwoniliśmy i pani powiedziała, że obcokrajowiec jej nie przeszkadza i na następny dzień pojechaliśmy na rozmowę. Okazało się, że właścicielka przez kilka lat mieszkała w Stanach Zjednoczonych i zna angielski dosyć dobrze. Wytłumaczyła mi co będzie należało do moich obowiązków i dzień później rozpoczęłam pracę.
Do mojej szefowej mówię ciociu i rzeczywiście jest jak ciocia, a nawet więcej. Ona wpadła na pomysł, żeby mówić klientom, że jesteśmy rodziną, żeby mnie chronić (dokładnie żoną jej starszej siostry syna, czyli żoną siostrzeńca ; ) Na szczęście 98% naszych klientów jest bardzo kulturalna i mnie nie zaczepia.
Podzieliłam się z wami jak ja dostałam pracę w kawiarni. Zdradzę wam kilka moich wskazówek, które mogą być przydatne w znalezieniu takiej pracy. 

1. Najważniejsze nie szukać pracy w sieciówkach ! Tylko w jakiś małych kawiarenkach.
2. Doświadczenie jest mile widziane.
3. Oczywiście znajomość języka koreańskiego jest wymagana.
4. Jeżeli mieszkasz w Korei i posiadasz wizę (nieważne jaką) to bardzo ułatwia znalezienie pracy.
Nie sądzę, żeby było możliwe załatwienie wizy pracowniczej przez pracę w kawiarni, bo raczej pracodawcy nie będzie chciało bawić w takie formalności (bo to jest rodzaj pracy dorywczej-tymczasowej). 
5. Jeżeli dzwonisz warto jest powiedzieć, jakiej jest się narodowości. Koreańczycy lubią polaków.
6. Nie poddawać się i szukać wytrwale. Bo nie ma rzeczy niemożliwych.

Mam nadzieję, że chociaż trochę rozwiałam wasze wątpliwości i moje doświadczenia będą dla was przydatne. Udanych poszukiwań !

Komentarze

  1. Brawo Izabela zawsze mówiłam że cierpliwość i wytrwałość popłaca.Jestem z Ciebie bardzo dumna.Może twoja opowieść pomoże innym w skutecznym szukaniu pracy w obcym Kraju.Buziaczki 😘

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wysyłanie paczek do Korei Południowej.

Z życia wzięte czyli głupota ludzka nie zna granic !